Emocje, emocje, emocje. Bez nich nie da się przepracować pewnych obszarów i pójść do przodu. Jeśli zaczynamy się zajmować naszą psychiką, to nie ominiemy tematu odczuwania, przeżywania i adekwatnego wyrażania emocji. Często wcale nie chcemy się nimi zajmować, ale one same się odzywają. Mogą to być prawdziwe kotwice emocjonalne, które nie pozwolą nam wypłynąć na szersze wody… nie pozwolą popłynąć w kierunku, w którym chcemy albo przy których zaraz wrócimy do portu. – Odcinek 52 podcastu Agaty Wiatrowskiej „Z wiatrem w grzywie”.
Zdjęcie: Vidar Nordli-Mathisen – Unsplash