Powtórka webinaru
Już nie jest dostępna.
Możesz zajrzeć do pakietu 7 webinarów – to tzw. złota siódemka. Najchętniej oglądane webinary, w których wzięło udział kilkaset osób. Jest akurat w promocji, dostęp do nich kupujesz na rok. Więcej info tutaj.
Dobry wieczór, dziękuje 🙂 Spóźniłam się aby słuchać i oglądać na żywo. Jednak przed chwilą to nadrobiłam. Było ciekawie. Pozdrawiam J.
Cieszę się:)
Moje doświadczenie jest właśnie teraz bardzo związane ze zmianami . I tak próbowałam zrozumieć dlaczego tak robię ale silniejsze była potrzeba wewnętrzna i dokonałam wyboru. Od lat prowadziłem kwiaciarnię po trudnym życiowym doświadczeniu po śmierci bliskiej osoby podjęłam decyzję zawieszenia działalności i nie traktuję tego jako zamknięcie i barak rozwoju przeciwnie odwrotnie jeśli nie zamknę pewnych drzwi to nie dowiem się co jest za drugimi drzwiami a stać w przeciągu się nie da. Jak to ma się do stada? A no ma i to bardzo i bardzo dziwnie stado duże klient społeczeństwo mieszkańcy na tyle obniżyli mi moją energię że poczułam potrzebę powrotu do energii twórczej własnej duszy potrzebę odpoczynku zamknięcia się przed zjadaniem mnie. Podzielenia stada na wybraną mniejszą grupę tą grupę ludzi z którymi czuję się dobrze i gdzie przy nich naładuję swoje akumulatory. Przynależność do stada na dzień… Czytaj więcej »
Gratuluje tej zmiany! odwagi i samoświadości.
Słabo słyszę jednakże potrzeba stada wspólnoty to potrzeba ludzka (znalezienie osób o podobnej wrażliwośći) właśnie jadę dlatego na festiwal wibracje😎
Życzę wspaniałego festiwalu.
Bardzo fajnie pomyśleć metaforą stada. Zauważyłam w tym ze kiedy kilka osób odejdzie od swoich stad i znajdą się na drodze razem to okazuje się ze powstało stado osób z podobnym doświadczeniem odejścia od starego stada i wspólnym celem żeby wzrastać do ”nowego” i to jest wspaniała przygoda
Oj, tak – tworzenia swojego stada to przygoda:)
Oglądnęlam po czasie transmisji. Bardzo zarezonował ze mną ten temat. Tyle mądrych słówci wskazowek Agato, dziękuję💓🌹
dziękuje za udział 🙂
Obejrzałam powtórkę- temat dla mnie bardzo na czasie. Dla mnie bardzo ważne było to co powiedziałaś Agato że w każdym nowym stadzie jest czas życzliwości nieuchronnie przeplatający się z okresami konfliktów i że jest to zupełnie naturalne…..nowe nie zawsze będzie super i błędem jest tego wymagać….😊
Nie mogłam być wczoraj na żywo ale dobrze że są powtórki. Pomyslałam sobie, że myśli jakie tworzymy to zalezą od wielu czynników, naszych nie tylko doświadczeń i przekonań na temat świata ale tez stosunku do siebie ,poczucia wartości , pewności siebie, postawy autoagresywnej lub wspierającej, chroniącej.I to tu jest początek a dalej to się toczy jak kula śniegowa. Pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie – źródeł myśli jest bardzo wiele – czasami trzeba poszukać źródła, żeby zrozumieć i nad tym zapanować, ale czasami po prostu wystarczy zauważyć jak się myśli i odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy ja chcę tak myśleć?
Dzień dobry Agatko, dziękuje za niezwykle interesujący webinar. Notatki zrobione. Pozdrawiam
Cieszę się:) teraz jeszcze działanie w codzienności 😉
Solidna dawka wiedzy! Dziekuje! Dla mnie szczególnie cenne było przypomnienie o potrzebie dbania o różne aspekty świadomości😊
oj tak… te poziomy są mega odkrywcze:)
Cudownie, dzięki 🙂
Odpowiadając na pytanie: to jest proste, ale niełatwe! Czyli trudne, choć nieskomplikowane. Wydaje mi się, że w tym tkwi sekret życia. Proste wcale nie znaczy łatwe. Ale warto się trudzić!
Tak dobrze opisane;)
Zrozumiałam że jestem na kulturowym GPS,ale już dłużej nie chcę. Przemiły i mądry webinar, dziękuję!
Dziękuje:)
Super jak zawsze.
Zaangażowanie o którym była mowa to brakujący klucz u mnie. Jestem w tej kebabowni ale bez zaangażowania…nie sądziłam że to tak ważne. Planowanie….oj i tym temacie kiepskawo. Wracam do rozpoczętych kursów……
Serdecznie pozdrawiam😊
„Kebabownia” z zaangażowaniem to klucz! zrób dziś najlepszego kebaba, i jutro, i przez tydzień. To otworzy nowe energie i możliwości.
Dziś obejrzałam powtórkę webinaru. Agato nie mogłaś trafić lepiej ułożony jakby dla mnie. Już wcześniej zrozumiałam że nie chcę żyć wg GPS-a po zastanowieniu wydaje mi się, że chwilami sięgam już do VII etapu ale czasem chyba cofam się do zwątpienia chociaż coraz rzadziej.
Bardzo dziękują zwłaszcza za to „polubienie” porażek które mi się przydarzają ale znacznie wzrosła moja tolerancja na nie i to na pewno dzięki Twoim programom,webinarom…i koniom.
W planach mapa marzeń i kurs Rusz z kopyta jak tylko skończę Tajemnice koni.
O cieszę się z Twoje drogi! brzmi super. Porażki to nasi sprzymierzeńcy, choć trudno się je przeżywa. Kurs Rusz z kopyta jest mega mocny, więc na pewno też Ciebie wesprze w tej drodze.
Dziękuję Ci Agata za tak uziemione podejście do tematu Ścieżki serca. Bardzo wiele we mnie po wysłuchaniu tego pracuję, jednocześnie czuję, że ten webinar, jest dla mnie ogromnym wsparciem i dodał odwagi, do myślenia o wrócenie na tą ścieżkę. Raz już tam byłam, ale nie wytrzymałam napięcia, a przede wszystkim samodyscypliny, gdy pojawiały się porażki. Cieszę się na naszą wspólną drogę, którą już zaczynam odczuwać.
Dziękuję Kasiu i cieszę się. Te napięcie jest nieznośne, znam je. Trzeba przetrwać, oczywiście sprawdzając czy nie wali się w mur. Czasami tylko trzeba zmienić sposób działania. Do zobaczenia w Szkole facylitatorów.
Agatka, brakowało mi Twojego śmiechu! Bardzo syntetycznie i mądrze to wszystko ujęłaś. Uświadomiłaś mi, że mam chyba spory problem z porażkami. Czy planujesz może na ten temat jakiś webinar? 🙂 A jutro – postaram się działać w pracy na 100 %, mimo że najchętniej byłabym już w innej.
Magda, dzięki. Chochlik ma się dobrze:) pomysł, żeby zrobić cały webinar o porażkach – super! zrobię go. Wskakuje na moją listę.
100% zaangażowania (przez dłuższy czas) wiele zmienić może.
Uściski
Agata
Wspaniale, bardzo się cieszę! Ściskam podwójnie – Ciebie i Chochlika 😉
Wspaniały webinar , przepięknie o tym wszystkim opowiadasz <3 Podczas słuchania popatrzyłam na swoje życie i myśle, że nie raz byłam na swojej ścieżce serca , jednak były momenty ,że odpuszczałam , wytrwałość to moja pięta achillesowa ha ,ha ..jednak po jakimś czasie znów próbowałam od nowa i powiem jeszcze jedno : nie umiem tego wytłumaczyć ,ale zawsze coś mnie ciągnęło do koni ,jakaś magiczna siła i tak jest do dziś,chociaż teraz troszkę mniej z nimi przebywam.Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam 🙂
Konie dają bardzo dużo wewnętrznie i duchowo (różne rzeczy są to u innych trochę, ale też ma to pewne uwspólnienia). Jak koni potrzebowałam jak wody kiedyś, dziś już tak nie jest (paradoksalnie). Kontakt z nimi był dla mnie ewidentnie wsparciem do szukania siebie i swojej ścieżki serca.
Co do wytrwałości to jest bardzo naturalne:) dlatego warto znaleźć sposób na siebie i wsparcie:) Uściski Agata
Super! Dziekuję!
Wysłuchałam wczoraj webinaru na żywo, ale z przyjemnością zapoznałam się również z dogrywką. Przyznam, że ostanimi czasy słucham wszystkich Twoich webinarów i podcastów. Różnie je odbieram. Raz to jest wielkie odkrycie, innym razem znajduje w Twoich słowach spokój, innym razem trudno mi pogodzić się z tym co słyszę, jeszcze innym zaczynam wierzyć w siebie… itd. Ale jedno jest niezmienne, po każdym spotkaniu z Tobą szukam… czytam… podejmuję wyzwania… polemizuję z sobą… szukam, na temat przez Ciebie poruszony, wiedzy, dodatkowych informacji… Ugruntowałam sobie, na czym polega rozwój osobisty. I za to bardzo, bardzo dziękuję Agato.
Grażyna! wspaniale! to co napisałaś na końcu: „Ale jedno jest niezmienne, po każdym spotkaniu z Tobą szukam… czytam… podejmuję wyzwania… polemizuję z sobą… szukam, na temat przez Ciebie poruszony, wiedzy, dodatkowych informacji… Ugruntowałam sobie, na czym polega rozwój osobisty.” To Twoja moc osobista, i to dla mnie jest najważniejsze, żeby ją budzić:) Dziękuje.
Bardzo dziękuję za powtórkę. Tego mi było trzeba!
Dziękuje Zuzanna, TAK! 🙂
Bardzo bardzo dziękuję za powtórkę! Świetny webibar i „idealnie proste marchewki”😉
😀 oj tylko proste, tylko! czy nikt nie powiedział marchewkom, że nie mogą się krzywić???;)
Agata dziękuję za nagranie „powtórki”! Lubię bardzo Cię słuchać 🙂
🙂
Agata, chyba w tym całym materiale najlepsze porównanie dotyczyło relacji z końmi 🙂 a przede wszystkim szacunek i przywództwo (w dystansie i bliskości)
dzięki, tak to niezwykle trafna metafora 🙂
Witam na żywo nie zdążyłam ale za to na spokojnie obejrzałam teraz i łał zresztą jak zwykle łał. Wszystkie bez wyjątku webinary to otwieranie dróg to dotykania jakby środka mnie myślę że nie tylko ja to odczuwam że większość z nas w trakcie mówi łał to ja to ja tak mam o i tak można pracować nad sobą super . Co mi robi osoba asertywna wspaniała lekcja cudowna i jak nauczyć się być asertywna co w szczególności budzi w najbliższym otoczeniu zaskoczenie bo halo dlaczego się zmieniłaś co jest to takie trochę jakbyś nie miała prawa do powiedzenia nie inni mogą ale nie Ty dużo pracy trzeba nad sobą a ten webinary jest pięknym startem jest piękną tkaniną z której uszyję sobie sukienkę super dziękuję bardzo i pozdrawiam
Tak się cieszę Aniu, bo wiem ile też pracy wkładasz w swoje życie. Tak, to kluczowe pytania. I odpowiedzi na nie prowadzą do dobrego psychologicznego UBRANIA 🙂
No dużo to może zmienić przede
wszystkim w sobie a i w swoim
otoczeniu co może być też tego
konsekwencją że zwyczajnie jeśli za
bardzo się było uległy i nagle stawiasz
granice i stajesz się jednocześnie
asertywna to możesz utracić
znajomości bo nagle nie pozwalasz
deptać po sobie zaczynasz szanować
swoje potrzeby swoje zdanie to
możesz i będziesz inaczej odbierana
przez otoczenie które wyselekcjonuje w
tym momencie osoby które były tylko
biorcami i pojawiali od osób które traktują Cię na równi z sobą . Cudownie jest pozwolić sobie na tą suknię na skrzydła wolności dla swojego ja wolności i godności. Jeszcze raz cudowny webinar. Dziękuję
jak pracować z niepotrzebną złością, aby sie nie nakręcać ? Czy zawsze gdy wpadamy w nakręcanie – jak on tak mógł – to znaczy, ze jesteśmy nietolerancyjni ?
Nie powiedziałabym, że nietolerancyjni, ale nieasertywni. Nakręcanie się podsyca złość, a ona nie rozwiązuje naszego stanu. Bardzo polecam pracę z modelem z podcastu nr 18. Rozwojowe rozwiązywanie problemów.
Dżem dóbry! Nie udało mi się skombinować rakiety i dotrzeć na „”laiw” ale właśnie udało mi się podczas tańca na mopie w domu odsłuchać po czasie. Dziękuje za treści za spokój uśmiech, to był wartościowy
moment 🙏 ps. Mój problem z asertywnością jest taki, że nie zawsze potrafię odmówić własnej córce. I nie rzecz w tym ze to jest jakaś terrorystka, jednak wewnętrznie mnie boli ze mogę stracić coś, ze jak ona chce siedzieć i gadać i opowiadać etc a ja dziś np nie mam mocy, to primo – następnego razu może nie być, secundo- to moje dziecko!ktore przed chwila się urodziło dziś ma za szesnaście lat a jutro będzie miało rodzine dom i swoje życie i strach blady mnie bierze, ze to mi umknie 🙂 i nie wiem czy to brak asertywności czy da się to wytłumaczyć 😉
Sciskam całuje niech się tobie darzy Agato 🌿
To niezwykłe miejsce taka relacja z córką. Jest tu kilka aspektów a) skąd brak mocy? do rozmowy? chodzi o temat, zmęczenie po pracy i dalej jak znaleźć czas na tzw. czas jakościowy z córką, z MOCĄ:) b) zadbania o siebie i modelowanie tego dla córki też jest ważne (bo kiedyś ona właśnie w rodzinie będzie potrzebowała powiedzieć dzieciom, że potrzebuje czas dla siebie. Tego bym się zupełnie nie bała – zwłaszcza jak zadba się, żeby ten czas na dobrą rozmowę też był.
Dziękuje za słowa o tym ze i ona będzie kiedyś musiała umieć powiedzieć swoim dzieciom ze potrzebuje swojej przestrzeni , właśnie uświadomiłam sobie ze to jest właśnie to. Uczę ja jak dbać o rodzine jak dbać o bliskich jak słuchać innych jak im dawać czas.. muszę pokazać jej ze jej czas jest równie ważny. Dziękuje !
Dziękuję, jak zawsze po Twoim przedstawieniu jakiegokolwiek tematu wszystko wyraźnie i spójnie mi się układa w głowie 🙂
Bardzo się cieszę:)
Bardzo dziekuje za powtórkę! Super omówienie tematu😊 Chociaz schemat był mi znany, bardzo odkrywcze okazał sie punkt 1. Co nam robi czyjaś asertywność, bo dzięki niemu można dowiedzieć sie DLACZEGO mamy z nią sami czasem kłopot i po nią nie sięgamy. Ale też, że można przytulić wszystkie aspekty, bo nawet Agata
czasem sie denerwuję 😉 Dziękuję! Pozdrawiam Maja
haha „nawet Agata”:) ja się denerwuje całkiem często:D a tak przytulenie wszystkich aspektów to podstawa nie tylko w asertywności.
Dziękuję, bardzo ciekawy webinar. Matryca super porządkuje wiele spraw. Dla mnie chyba najważniejsze było poczucie, że każdy ma w sobie każdą z postaw. A to poczucie przyszło z linearnym przestawieniem niemocy-przemocy z mocą w środku. Potem dopiero pomyślałam, że moc ma jednak zupełnie inne źródło niż niemoc i przemoc.
Jak zwykle syntetycznie i z mądrością 😘 Cieszę się, że zdążyłam na powtórkę. Dziękuję
Webinar oglądałam wczoraj, bardzo mi się podobało, byłam pod ogromnym wrażeniem jakie ciepło płynęło z Pani przekazu, mogłabym słuchać i słuchać, na stronę horsessense trafiłam kilka dni temu, obejrzałam dwa podcasty które również mnie ujeły, ogólnie jestem zachwycona, dziękuję 😃
Dziękuje Pani Agnieszko:) za słowa i wysiłek napisania kilku słów zwrotnych. To dla mnie jest ważne. Pozdrawiam
Jak zwykle nie udało mi się być na webinarze na żywo, ale dziś na spokojnie odsłuchałam powtórkę. Emocje a rozum, bardzo ważny temat który jest ze mną od czasów liceum. Już wtedy czułam że są potężne, ale mogą być jak zgrany zaprzęg, który zaniesie mnie wszędzie, gdzie zechcę, ale też, jeśli nie dogadam się z nimi, podekscytowane konie rozniosą w drzazgi powóz i woźnicę, czyli mnie. Minęło od wtedy prawie 30 lat… I niestety nadal szarpię się pomiędzy opcją 1 i 2, nie mogąc odnaleźć równowagi. Ten webinar trochę rozjaśnił pewne mechanizmy, za co ogromnie dziękuję. Wspomniałaś, że pewne środowiska zawodowe wymuszają pozostawanie w opcji 1. Tak, w tym moje – lekarskie. To temat na długą rozmowę. W pewnym sensie duszę się w tym środowisku i nie mam z nim żadnych kontaktów poza godzinami pracy. Mam… Czytaj więcej »
Kasiu, bardzo dziękuje za wpis i życzenia:) jasne, że pamiętam, odwaliłaś kawał roboty… i wsparcie Ciebie w tej drodze było dla mnie przyjemnością.
PS. Dziękuje za komplement:)
Agata
Kolejny świetny webinar
Dziękuję
Pozwolił mi spojrzeć inaczej na pewne sprawy chyba prawdziwiej.
Czasem dominuje jeździec czasem koń ale chyba staram się coraz bardziej aby byli w zgodzie i się dogadali. Kolejny raz coś mi się rozjaśnia w głowie. Bardzo dziękuję pozdrawiam
Wspaniałych świąt
🙂 miód na moje uszy:) i też życzę wspaniałych Świąt:)
Właśnie zrozumiałam „dałam sobie po zębach”! Skutecznie podkopano moje poczucie wartości. Na nic zdało się udowadnianie, że jestem coś warta. Mobbing trwał 1,5 roku. W końcu wyrwałam się. To się zdarzyło kilkanaście miesięcy temu, ale wciąż nie doszłam do siebie. Mój organizm upomina się o swoje. Ciągle łapię infekcje, nie ma mnie w pracy i koło się zamyka. Czuję „stan niskiej energii”. Obecnie pracuję w świetlicy szkolnej i nie bardzo mogę się odnaleźć. Wyobrażałam sobie, że dzieci mogą swobodnie tworzyć, bawić się i rozmawiać na ważne dla nich tematy. Nic bardziej mylnego. Według starszych koleżanek farby itp. materiały plastyczne za bardzo brudzą. Moim marzeniem jest praca z dziećmi poprzez twórczość plastyczną, a nie odtwórcza praca broń Boże brudząca stoliki. Utknęłam pomiędzy marzeniami, emocjami i uczuciami. Wewnętrzny… Czytaj więcej »
Oj nie zdążyłam wczoraj wysłuchać powtórki, a byłam tylko na ostatnich 15 minutach webinariu, nie można by było pozostawiać aktywnych webinarów powtórkowych do tygodnia po nich? Nie ma możliwości, żebym już wysłuchała powtórki?
Webinar już wskoczył do sklepu i jak najbardziej można go kupić. Dostęp jest wtedy na rok – do niego i innych 3 webinarów. Akurat jest na nie promocja. Tutaj jest link: https://www.horsesense.pl/produkt/pakiet-webinary/
Takie powtórki, bo już jestem po kursie (choć to nie tylko powtórka to coś więcej, ale i opowieść o różnych spotkaniach) przydają się..
Przypomniałam sobie chyba najważniejsze mądrości wyniesione przez mnie z kursu:
• Konie w ogóle są zainteresowane kontaktem w rozumieniu porozumienia z nami i chcą nam coś przekazać – tzn. że my powinniśmy cały czas BYĆ w rozmowie z nimi
• Istotne jest prawdziwe zainteresowanie i rozpoznanie kiedy koń się zgadza , a kiedy mówi nie.
• Czasami warto zgodzić się na jego – konia nie
• Jednak nie zawsze to my jesteśmy głównym czynnikiem sprawczym
A to wszystko świetnie się przekłada na porozumienie z innymi … tzn. w ogóle ze światem, w tym z ludźmi też….
Bardzo dziękuję
🙂 dziękuje za Twoją drogę i nią dzielenie się.